czwartek, 28 sierpnia 2014

64

- Saffron, zastanawiałaś się już, jakie chciałabyś obitsu? Duża powiedziała, że dziś lub jutro zamówi jakieś dla ciebie i dla Mayi.
- Sama nie wiem, tyle jest rodzajów... Na pewno 27, ale co dalej?


- Zaraz obejrzymy fotki i porównania. Najładniej wygląda chyba soft, podobno jest niezłe. Może i ja poprosiłabym Dużą o nowe ciało? Mogłabym skorzystać z okazji, oddać Mayi swoje 21 i trochę urosnąć.
- Tylko czy łącznie z twoją fryzurą nie będziesz za wysoka?
- Też się nad tym zastanawiam...


- A czy myślałaś już o rozmiarze... No wiesz...


- Wezmę S, nie chciałabym przesadzać... Niech to szlag! Znowu zaklinował mi się mechanizm podczas puszczania oka!


- Pomóż mi z tym...
PUK PUK!
- Hej, słyszałaś? Ktoś puka do drzwi!


- Idź otworzyć, Sage...
- Ja otwierałam ostatnio!
- Daj spokój, nie pójdę przecież z jednym okiem zamkniętym, jak ja wyglądam?
- Do zerknięcia przez dziurkę od klucza jedno ci wystarczy... NO DOBRA, idę.


Tymczasem...

- Ciekawe, jak tutaj będzie. Trochę się boję, no i tęsknię za siostrą, ale to może być ciekawa przygoda! Szkoda tylko, że wyglądam jak idiotka w tym mundurku szkolnym...


- O, dzień dobry! Pani też z tej firmy sprzedającej rolety? Duża i Chłop przejrzeli katalog i zdecydowali, że sami sobie coś znajdą i wybiorą. Proszę więcej nie przychodzić, bo będziemy musieli wywiesić stosowne ogłoszenie o domokrążcach...


- Yyy... Słucham?


- To chyba pomyłka. Mam na imię Melissa i przyjechałam do Anglii na wymianę uczniowską...
- Na wymianę? O, super, niezły pomysł. Można poznać nowe okolice, fajnych ludzi i tak dalej. W sąsiednim mieście jest Londyn czy coś takiego, nie wiem dokładnie co, bo nigdy jeszcze w tamtym mieście nie byłam, ale podobno mnóstwo ludzi tam jeździ i robi fotki jakiemuś Benowi. To o to chodzi, tak? Wychodzisz stąd, skręcasz w lewo, za McDonald's w prawo i idziesz cały czas prosto dłuuugą ulicą, aż dojdziesz do stacji metra, a potem to już dojeżdżasz do tamtego miasta. Proste. No co tak na mnie patrzysz? Nie o drogę pytasz? To o co chodzi?


- Bo ja... Mam tu mieszkać...


C.D.N. ;)

13 komentarzy:

  1. Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy ;)
    Gość przepiękny...
    Mam nadzieję, że Twoja Pullippanna wyszła cało z tej opresji? ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja równiez czekam niecierpliwie ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajna historyjka :-) czekam na cd ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, świetne :D Melissa wygląda cudnie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna historyjka :) czekam na cd :)
    Melissa jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A więc tutaj jest uczennica na wymianę :D Ciekawe, ciekawe! Biedna Saffron z tym okiem... Czekan na ciąg dalszy! :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoja drogą Sage miła jak zawsze dla obcych xD

      Usuń
  7. Czekam na dalszą część! :D

    happyhappy-doll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna historia. Super zdjęcia i oczywiście czekam na dalszy ciąg :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super historyjka! Twoje lale są przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytam Twojego bloga już kilka chwil, i przy każdym poście się uśmiecham.
    Twoje lalki zdają się ożywać i mieć własne życie.
    Mam nadzieję, że niedługo napiszesz nową notkę, bo jestem spragniona dalszych przygód Twoich lalek.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna notka.
    Przejrzałam już tyle postów na Twoim blogu i były zarówno super! :D

    OdpowiedzUsuń