Maluch to Lati Yellow Lami, a konkretniej główka Lami na ciałku Luts Tiny Delf - hybryda wyszła cenowo podobnie, a ciałko Luts jest fajniejsze.
Chłop mówi, że ta lalka tylko udaje niewiniątko i że nie wkurzone Dale, a właśnie ona będzie tą, która zadźga go pewnej nocy. Cóż...
Przed Wami szesnaście centymetrów spełnionego marzenia, czyli Rue :)
Przesyłamy buziaka na do widzenia ;)
P.S. Wypatrzyłam przypadkiem taką panienkę w rozmiarze 26 centymetrów. Czy tylko mnie wydaje się, że oczka są w tym samym kształcie jak u Rue i że ta lalka byłaby idealną starszą siostrą, gdybym kupiła rudy wig i zielone ślepka? Błagam, powiedzcie, że się mylę i pomysł jest do bani ;)
Cena jest bardzo kusząca, a ja od grudnia nie kupiłam sobie żadnej lalki...
Kruszyna jest PRZECUDNA !!!!! Strasznie lubię takie maluchy :) A ten pomysł z drugą panienką jest na prawdę do bani, NA PRAWDĘ! Podaj linka sama ją kupię ;) Pasowały, by do siebie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że starsza siostra jest piękna i muuuuuuuuuusisz ją kupić ;)
OdpowiedzUsuńśliczniusi mały rudasek!!!!gratuluję!
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwo :) jak cena przystępna to siostra musi być ;)
OdpowiedzUsuńAle słodka mordka :) Ta siostra bardzo do niej pasuje! Na flikrze Valerie Busymum ma zdjęcia takich rudych sióstr, tylko chyba w innych rozmiarach, ale w każdym razie wygląda to świetnie, taka lalkowa rodzinka :)
OdpowiedzUsuńWidziałam linka, byłaby idealną siostrą dla brzdąca ^^)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna, ojejku ;3 Gratuluję ^^
OdpowiedzUsuńMyślę, że siostrzyczka to świetny pomysł! : D
Urocza kruszynka, przydałaby się jej siostra ;-)
OdpowiedzUsuńOjejuniu, jaka słodziutka kruszynka ^^
OdpowiedzUsuńhappyhappy-doll.blogspot.com
Ma takie rozbrajające spojrzenie<3 Wyraźnie prosi o siostrę;p
OdpowiedzUsuńsłodzinka! gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że to jest właśnie starsza siostrzyczka - piękności że hej!
OdpowiedzUsuńaż widać, jak jej strasznie tęskno do Rue - i pewnie z wzajemnością...