środa, 5 czerwca 2013

31

Przez deszcz nie mam dziś warunków na sesję w plenerze, nie mam też czasu na żadne historyjki opisujące dawanie tego Plastikom, ale muszę to pokazać teraz, natychmiast, bo pęknę.

Panienki dostały skuter! Sue jest zachwycona i zaklepała od razu miejsce przy kierownicy. Lucy nie oponowała, chyba trochę się boi i woli siedzieć z tyłu...


Zdobyłam go zupełnym zbiegiem okoliczności - zgadało się jakoś i w efekcie koleżanka sprzedała mi to cudo za 10 złotych. Kto by nie wziął? Jest nowiutki, stał tylko na wystawie jej sklepu z zabawkami, który kiedyś prowadziła, a potem leżał zapomniany w kartonie. Może pozbędę się tych kolorowych naklejek, poza tym jest świetny.


Nawet u dentysty nie było mi dziś źle, gdy wiedziałam, że mam go w torbie na krześle :D

4 komentarze:

  1. O mamuniu jaki genialny! No zielenieję z zazdrości :D:D:D
    Niebieska kocham cię za pseudoanonimowy komentarz u mnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny skuter :-D szczerze Ci zazdroszczę :-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. rozpieszczasz je dosłownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Więc to ten sławny skuter :)

    OdpowiedzUsuń