Późno już, ale wciąż nie ZBYT późno, więc z okazji Dnia Dziecka moje lalkowe dzieciaki chciałyby życzyć wszystkim innym dzieciom - plastikowym, żywicznym, ale przede wszystkim tym z krwi i kości - by ich dzieciństwo było szczęśliwe i radosne i by jako dorośli ludzie mogli wspominać ten czas z tęsknotą i sentymentem.
Ja dla uczczenia wspomnień obejrzałam dziś Toy Story 3, jak zwykle płacząc ze wzruszenia pod koniec ;)
P.S. Taki tam mały bonus w razie, gdybym nie zdążyła (co więcej niż pewne) pokazać nowego braciszka dla Rue przed moim tygodniowym wyjazdem do Polski.
Słodka lalkowa fotka! :)
OdpowiedzUsuńBraciszeeek*u*
OdpowiedzUsuńPrzystojniak^^
Również wszystkiego naj, w końcu wszyscy jesteśmy dziećmi ;)
Cudna gromadka, a braciszek taki podobny do Rue :)
OdpowiedzUsuńjakaż słodka ta rudaska! o mamuniu - tylko do schrupania! ojojoj!
OdpowiedzUsuń